Wiadomo, że każdy inaczej reaguje na zmianę pogody. Jedni się cieszą, że fala upałów już przemija, inni martwią się, że trzeba będzie kupić kocyk podgrzewany. Ale zawsze jest to jakaś reakcja nie tylko psychiczna, ale też fizyczna. Sporo osób obserwuje u siebie ospałość. Niektóre kobiety narzekają też, że kiedy nadchodzi jesień mają problemy z łamliwością paznokci i wypadaniem włosów.
Jednak to wszystko nic przy chandrze czy też nawet depresji. Odczucia, które towarzyszą nadejściu zimniejszej pogody mogą być wręcz przytłaczające. Tutaj niestety nie pomoże terapia zakupowa, chociaż nie jest to zły pomysł, aby na chwilę poprawić sobie humor. Lepszym pomysłem jest robienie tego wszystkiego na co ma się ochotę. Siedzenie z kubkiem herbaty i czytanie książek... porządki w szafie czy nawet zapisanie się na fitness sprawią, że na jakiś czas oderwiemy swoje myśli od jesieni.
